forum RPG o Ginga
- Ta...
Offline
Więc jak? *patrzy na niego tym swoim wzrokiem XD*
Offline
- Eh... nie wiem...
Offline
Pamiętaj... ona jest chora... byłabym w stanie ją jednak wyleczyć, ale widzisz. Ona musi być szczęśliwa. Nie wiesz, czy kot w pudle, jest żywy czy martwy, dopóki nie zajrzysz do środka.
//idziemy szukać jajek w ogródku, wracamy potem >D//
Offline
- Pamiętam, pamiętam...
Offline
- Tak...
Offline
Dam ci to. Zanim do niej dojdziesz, przeczytaj to *daje mu pamiętnik*
// po następnym poście Sin pisze kartki pamiętnika//
Offline
- Hm, a co to?
// ok //
Offline
*pamiętnik sam się otwiera*
Dziś poznałam dwa psy. Aszlin i Kenaia. Aszlin jest przemiła, może zostaniemy przyjaciółkami. Ale Kenai... jest taki... no nie wiem. Mógłby być moim przyjacielem. Bardzo chciałabym. Od dawna z nikim nie rozmawiałam. Te senne koszmary...
Tata mówił mi, że pięknie śpiewam. Może tym ich ukołyszę? Ale przysięga... wierność w ich kwestii jest nudna. Za to w miłości...
Dzisiaj Kenai był ze mną cały dzień a ja straciłam oko. Kim ja jestem??? Przynajmniej dla nich...
Offline
- Pamiętnik...
Offline
Czuję się jak w niebie! Kenai i Aszlin... oboje są dla mnie mili... chyba mnie zaakceptowali. Czuję coś w brzuchu, jakby motyle.
Offline
*dalej czyta*
Offline
Ostatnio myślałam, czy mogę znów się zakochać. Kolejne złamane serce, kolejny ból... chciałabym w końcu żyć normalnie. Czy Beatrice coś na to poradzi? A jeśli umrę???
Offline
- Eh...
Offline